Wczoraj cały dzień padało, a synek miał temperaturę więc cały dzień spędziłam w domy na zabawie i czytaniu książek dla dzieci, a przede wszystkim na przytulaniu mojego pieszczocha. Na obiad było toco znalazłam w lodówce, a na kolacje chcieli pity. Ale skąd było wziąć placki, nikomu nie chciało się już iść do sklepu więc zrobiłam sama. Przepis znalazła mi córcia w sieci i wspólnie robiłyśmy. Nie są idealnie okrągłe, ale równie pyszne (nawet bym powiedziała że smaczniejsze).
Składniki na 8 sztuk:
400 g mąki
1 łyżeczka soli
70 ml oleju
280 ml wody gorącej
Wykonanie:
Mąkę i sól razem wymieszać w misce, następnie dodać olej wodę. Następnie dokładnie wymieszać i przełożyć na stolnicę i dokładnie zagnieść. Podzielić na mniejsze porcje (ja mam duża patelnię i wyszło mi 8 tortilli, jeżeli ktoś ma mniejszą patelnie może ich wyjść nawet 10). Rozwałkować na cienkie placki i piec na patelni bez tłuszczu ok 20-30 sekund (jak się pozostawi dłużej to twardnieją). Nie wyszły mi one idealnie okrągłe, ale czy też musiały być?
W te niezbyt okrągłe tortille zwinęłam kurczak podsmażony z przyprawą do kurczaka, pomidor, ogórek (wiem że pomidor i ogórek to niezbyt dobre połączenie ale czasami robimy wyjątki), sałata wszystko polewam sosem tysiąca wysp i posypuję prażoną cebulką.
UWIELBIAM takie domowe tortille. <3
taka tortilla musiała być obłędna:) nie robiłam jeszcze domowych placków, muszę nadrobić:)
Pycha! Bez chemii i dodatków niewiadomego pochodzenia 🙂 super!
jasne, że domowe zawsze lepsze! 🙂 Wyglądają pysznie, sama wszmałabym teraz taką tortille 😉
Z synkiem lepiej?;)
Jak będziesz w moich stronach zapraszam:)
Muszę też zrobić taką domową tortillę 🙂 Mój mąż będzie zachwycony (bardzo mu smakuje tortilla) 😉 🙂
uwielbiam wszystko co domowe! 🙂