Patisony na mojej działce obrodziły i zrobiłam tez patisony marynowane. Mąż twierdzi że zauważył u mnie oznaki starzenia się, ponieważ zaczynam robić przetwory. Nigdy wcześniej mi się nie chciało robić przetworów.
Zalewa do patisonów na dwa słoiczki
kawałek chrzanu
koper z nasionami
kilka ziarenek pieprzu
kilka ziarenek ziela angielskiego
listki laurowe
2 szklanki wody
2 łyżki cukru
½ szklanki octu
1 łyżeczka soli
Patisony umyć, zagotować zalewę z octem i cukrem i solą. Patisony zalewamy gorącą zalewą i gotujemy ok. 15 minut.
Czy ja wiem, czy to oznaka starości? Też robię przetwory co roku, a jakoś nie widze u siebie zmarszczek 😀
A więc to tak je wykorzystałaś? I co będzie pote z nimi? 🙂
Jeszcze nigdy ich nie robiłam ale z takim przepisem kto wie 🙂
W takim razie ja też się starzeję 😀 Urocze są te patisony 🙂
Nigdy nie jadłam, a tym bardziej nie robiłam patisonów marynowanych, choc słyszałam, że sa pyszne. Nie tak dawno robiłam patisony faszerowane i zapiekane w piekarniku. Pozdrawiam A
Super sprawa!