Dzisiaj polecam ciasto z wiśniami Fale Dunaju.
Fale Dunaju to dwukolorowe ciasto ucierane z zatopionymi w nim wiśniami (u mnie z małą ich zawartością bo domownicy nie lubią wiśni), masą budyniową i polewą czekoladową.To dzięki wiśnią powstają charakterystyczne fale. Ciasto jest proste w przygotowaniu i bardzo smaczne.
Składniki na ciasto ucierane
- 3 jajka
- 170 g cukru
- 175 ml mleka (+1 łyżka)
- 350 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 175 ml oleju
- łyżka kakao
- wiśnie bez pestek (ok 350g)
Składniki na masę budyniową
- 1 opakowanie budyniu wanilinowego
- 400ml mleka
- 2 łyżki cukru
- 250 g masła
Składniki na polewę
- 200 g gorzkiej czekolady
- 3-4 łyżki mleka
Wykonanie
Wiśnie wypestkować i odsączyć na sitku.
Przygotowanie ciasta
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dalej miksując dodawać stopniowo olej. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i małymi porcjami dodawać do ciasta na przemiennie z mlekiem ciągle mieszając mikserem na małych obrotach.
Połowę ciasta wyłożyć do formy o wymiarach (35X24cm), wiem ja mam w tortownicy o średnicy 28 cm, ale prostokątna forma została pożyczona na wieczne nie oddanie. Forma musi być wyłożona papierem do pieczenia. Do pozostałego ciasta dodajemy łyżkę mleka oraz łyżkę kakao. Dokładnie wymieszać i rozłożyć na jasny cieście.
Na ciemnym ułożyć wiśnie (u mnie jest dość mało wiśni bo domownicy nie przepadają za tymi owocami)
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok 25-30 minut. Ciasto pozostawić do ostygnięcia.
Przygotowanie masy budyniowej
Z 400 ml mleka odlać ok 50 ml resztę zagotować z dodatkiem cukru, w pozostałym mleku rozpuścić proszek budyniowy i dodać do gotującego się mleka. Szybko mieszając aby nie powstały grudki, chwilę gotować aż budyń zgęstnieje. Odstawić do ostygnięcia przykrywając folią aby nie powstał kożuch.
Miękkie masło utrzeć na puszystą masę. Dalej miksują dodawać stopniowo zimny budyń.
Masę budyniową rozsmarować na zimnym cieście. Ciasto wstawić do lodówki aby masa stężała.
Przygotowanie polewy
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej z dodatkiem mleka, przestudzoną wylać na ciasto.
Moje ciasto w całości przygotowały dzieciaki więc dlatego jest trochę nie doskonałe ale w smaku obłędne. Polecam wszystkim wypróbować póki są świeże wiśnie.
