Dzisiaj polecam bułki śniadaniowe.
Kto z nas nie lubi świeżego pieczywa, którego zapach unosi się po całym mieszkaniu. Może bułeczki to nie to samo co świeży chleb ale zawsze jest to domowe świeże pieczywo.
Składniki
- 500g mąki
- 250 ml mleka (aby dobrze odmierzyć płyny można przyjąć
- 250 ml =250 gramów )
- 50 g świeżych drożdży
- 1 ½ łyżeczki soli
- łyżeczka cukru
Wykonanie
Odlać niewielką ilość mleka. Pozostałe mleko podgrzać (do ciepłego ale nie gorącego ) dodać drożdże, cukier i 3-4 łyżki mąki. Wszystko dokładnie wymieszać i odstawić zaczyn aby dojrzał ok 10 minut (przy poruszaniu naczyniem odchodzi od ścianek). Do gotowego zaczynu dodać stopione masło sól rozpuszczona w odlanym mleku oraz pozostała mąkę. Ciasto wyrabiać, aż będzie elastycznie i gładkie.
Wyrobione ciasto przykryć lnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około godziny (można również aby przyspieszyć czas wyrastania wstawić do piekarnika nagrzanego do 50 stopni na ok 30 minut).
Po wyrośnięciu ciasto podzielić na 6 równych części, ponacinać nożem, posmarować wodą i posypać makiem (boże być też bez posypki). Tak przygotowane bułeczki odstawić na 15 minut do wyrośnięcia.
Piec w temperaturze 200 przez ok 30 minut, lub do czasu aż się zrobią rumiane.
