Dzisiaj polecam kruche złociste chrusty, które są doskonałym wyborem na każdą okazję. Ich chrupiąca tekstura i złocista barwa przyciągają wzrok i kuszą smakoszy. Chrusty, znane również jako faworki, są tradycyjnym przysmakiem, który idealnie komponuje się z popołudniową kawą lub herbatą. Nie tylko zachwycają one swoim wyglądem, ale również niezwykłym smakiem, który łączy w sobie delikatność ciasta z subtelnym posmakiem wanilii i cukru pudru.
Składniki
- 330 g mąki
- 180 g kwaśnej śmietany (¾ szklanki o pojemności 250 ml)
- 5 żółtek
- szczypta soli
- 2 łyżki spirytus/ ocet (ja nie używam spirytusu, alkohol całkowicie wyparowuje podczas smażenia, a dodajemy aby chrusty nie nasiąkały zbytnio tłuszczem)
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- olej do smażenia
- cukier puder do posypania
Wykonanie
Mąkę wymieszać ze śmietaną, żółtkami, solą i spirytusem. Zagnieść ciasto na gładko. Uformować kule i uderzać w nią wałkiem ze wszystkich stron i ponownie zagnieć. Czynność powtórzyć kilkakrotnie.
Gotowe ciasto podzielić na porcje i partiami cienko wałkować na lekko podsypanej stolnicy mąką. Pociąć na paski o wymiarach ok 2×10 cm. W środku każdego zrobić nacięcie i przełożyć jeden koniec faworka. Chrusty smażymy partiami na złoty kolor na rozgrzanym oleju. Usmażone chrusty osączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu i posypać cukrem pudrem.