Jakiś czas temu kupiłam wspaniałą książkę o makaronach. Gdy ją przeglądałam postanowiłam, że sama zrobię ravioli. Często kupuję gotowe i są smaczne (ale bez szaleństw smakowych). Może nie wyszły mi idealne ale były za to bardzo smaczne. Postaram się, aby następnym razem wyszły mniejsze bo te, które zrobiłam za pierwszym razem są za duże.
Przepis na podstawowe ciasto makaronowe.
300g mąki
3 duże jajka
30 ml oliwy z oliwek
szczypta soli
Z podanych składników zagniotłam ciasto.
Do takiej porcji ciasta makaronowego, potrzebne jest ok 1,5 szklanki farszu (ja miałam gotowaną wołowinę) i jedno ubite jajko w charakterze spoiwa do brzegów.
Wałkowałam ciasto, kładłam porcje farszu, smarowałam jajkiem między farszem, a następnie przykrywałam drugim płatem ciasta.
Mocno dociskałam i przecinałam radełkiem. Następnie ugotowałam.
Postanowiłam przygotować je z nowym sosem Łowicza.
Jak się okazało, było to bardzo dobre połączenie.
Sos wymieszałam z podsmażonym mięsem drobiowym. Następnie posypałam serem żółtym i zapiekłam.
Często kupowane w sklepach ravioli przyrządzałam z sosem do spaghetti. Ale ze sosem Łowicz Basiico pomidory i bazylia okazało się, że ta sama potrawa ale z użyciem innych składników nabrała całkiem innego smaku.
ale to musiało być pyszne!:)
mmm.. po takim szusowaniu nie dziwię, że musicie odpocząć.. a gdzie spędzacie czas?;)
Mmm.. To musiało być pyszne i rozgrzewające!
Jesteśmy w Murzasichlu. Pogoda dopisuje, dzieciaki szaleją na stoku, ja stawiam pierwsze kroki na nartach. Dzisiaj jeden z moich przepisów ukazał się w Nowej Trybunie Opolskiej.
ale się napracowałaś:) pyszności:) doskonały pomysł na obiad:)