Składniki na 16 serniczków:
15 dag serka homogenizowanego
15 dag twarogu
1 dag mąki ziemniaczanej
1 białko z małego jajka
4 dag cukru
1 dag kakao
1 galaretka
1 łyżeczka roztopionego masła do smarowania foremek.
Wykonanie:
Twaróg zmiksować na gładką masę. Dodać mąkę ziemniaczaną, serek homogenizowany, białko i cukier. Mieszać, aż wszystkie składniki połączą się.
Rozpuścić masło i posmarować foremki.
Następnie napełnić je masą serową, do wysokości 2-3 milimetry od brzegu. Lekko postukać foremkami o blat stołu, aby masa wypełniła wszystkie drobne wgłębienia, a wierzch wyrównał się.
Foremki wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i od razu zmniejszyć temperaturę do 125 stopni. Piec 20-22 minuty. Po wyjęciu z piekarnika serniczki przestudzić.
Galaretkę rozpuścić w 200 ml wody, odstawić do stężenia.
Gdy serniczki będą przestudzone, a galaretka tężejąca wlać galaretkę do foremek z serniczkami i odstawić do całkowitego stężenia galaretki.
Ja użyłam trzy kolory galaretek, dlatego pozostałą galaretkę wylałam do małych foremek. I były doskonałą dekoracją.
pysznie wyglądają:) takie małe słodkie cudeńka:)
sernik z galaetką-przecież to klasyka..
Ale one tutaj wyglądają tak genialnie, jakbym właśnie zobaczyła całkowicie nowe, nieznane dla mnie dotąd połączenie! Masz bardzo fajne pomysły, inspirujesz mnie:) Dziękuję!
Dziękuję bardzo miło jest takie coś czytać:)
prezentuje się wyśmienicie:) już sobie wyobrażam jak rewelacyjnie musiało smakować:) mniam mniam:)
Urocze, takie małe słodziutkie co nieco, aż sie buzia do nich śmieje:)
U ciebie małe kolorowe serniczki, a u mnie stygnie duży łaciaty sernik. :))
Świetny pomysł na te serniczki.
Fajne serniczki, i żelki co zrobiłas z galaretki tez są super:-)
Urocze pychotki 🙂